rozwińzwiń

Gen zabójcy

Okładka książki Gen zabójcy Agnieszka Peszek
Okładka książki Gen zabójcy
Agnieszka Peszek Wydawnictwo: 110 procent Cykl: Dorota Czerwińska (tom 5) kryminał, sensacja, thriller
402 str. 6 godz. 42 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Dorota Czerwińska (tom 5)
Tytuł oryginału:
Gen zabójcy
Wydawnictwo:
110 procent
Data wydania:
2024-03-26
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-26
Liczba stron:
402
Czas czytania
6 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396938466
Tagi:
Dorota Czerwińska Czerwińska kryminał powieść kryminalna
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
125
123

Na półkach:

Kontynuacja przygód Doroty Czerwińskiej (choć muszę przyznać, że dopiero co ją poznałam).

Zło zapisane w genach.
W Warszawie dochodzi do serii morderstw, której ofiarami padają znani ludzie. Każda śmierć jest świetnie zaplanowana i widowiskowa. Kim jest morderca i co chce pokazać światu?

Dorota Czerwińska powraca w wielkim stylu i z nowym partnerem u boku. Obawiałam się, że nie wciągnę się w akcję, skoro nie czytałam poprzednich części, ale nic bardziej mylnego. Bardzo szybko autorka zdobyła moją uwagę i zatrzymała ją do samego końca. A na końcu czekało mnie zaskoczenie, jakich mało!
Lubię książki pani Agnieszki, są ciekawe, świetnie napisane i wzbudzają zawsze we mnie dużo emocji. Co lubię w książkach Autorki najbardziej? Rozdziały pisane również z perspektywy mordercy. Czekam na więcej!

Kontynuacja przygód Doroty Czerwińskiej (choć muszę przyznać, że dopiero co ją poznałam).

Zło zapisane w genach.
W Warszawie dochodzi do serii morderstw, której ofiarami padają znani ludzie. Każda śmierć jest świetnie zaplanowana i widowiskowa. Kim jest morderca i co chce pokazać światu?

Dorota Czerwińska powraca w wielkim stylu i z nowym partnerem u boku. Obawiałam się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
22

Na półkach:

Książki Agnieszki Peszek mają to do siebie, że wciągają już od pierwszej strony i zaskakują zakończeniem (nawet jeśli czytelnikowi się to nie podoba) 😀 w przypadku "Genu zabójcy" było podobnie.

“Gen zabójcy” stanowi kontynuację przygód Doroty Czerwińskiej (ale spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich części). W Warszawie dochodzi do serii morderstw popełnianych na celebrytach na oczach widowni. Komisarz Dorota Czerwińska i jej partner będą musieli zmierzyć się z nieobliczanym przeciwnikiem.

Książkę czyta się na prawdę szybko i z zaciekawieniem, natomiast mi osobiście zupełnie nie przypadło do gustu zakończenie. Nie zrozumiałam motywów zabójcy i połączenia wątków, tym niemniej warto przeczytać i wyrobić sobie własną opinię. Polecam!

Książki Agnieszki Peszek mają to do siebie, że wciągają już od pierwszej strony i zaskakują zakończeniem (nawet jeśli czytelnikowi się to nie podoba) 😀 w przypadku "Genu zabójcy" było podobnie.

“Gen zabójcy” stanowi kontynuację przygód Doroty Czerwińskiej (ale spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich części). W Warszawie dochodzi do serii morderstw popełnianych na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
108

Na półkach: ,

CZY CZŁOWIEK W GENACH MA ZAPISANE ZŁO? CO MUSI SIĘ WYDARZYĆ, BY DOSZŁO ONO DO GŁOSU?

Stolicę nawiedza fala morderstw. Ofiarami są znane osoby, a śmierć zastaje ich na oczach wielu świadków. Dorota Czerwińska wraz ze swoim nowym partnerem próbują rozwikłać tę bestialską sprawę…

Z piórem Agnieszki Peszek miałam okazję poznać się już jakiś czas temu, jednak nie czytałam ani jednej książki z Czerwińską w roli głównej. Jako, że jest to piąty tom miałam pewne obawy, że ciężko będzie mi się w tej historii odnaleźć. Jednak „Gen zabójcy” jest zamkniętą częścią, którą można czytać bez znajomości poprzednich.

Jest to historia pełna zabójstw, nie dla ludzi o słabych nerwach. Ale co ciekawe, autorka wplotła w to wszystko wątki, które w jakiś sposób zagłębiają się w ludzką psychikę. Kryminalna część przeplata się z losami bohaterów tej historii, przez co jest jeszcze ciekawiej i autentyczniej.

Podsumowując: „Gen zabójcy” to historia, w której nie ma czasu na nudę! Dzieje się wiele, chwilami miałam wrażenie, że aż za wiele, jednak po przeczytaniu całości stwierdzam, że tak musiało po prostu być. Nie wyobrażam sobie tej historii inaczej. Wyszło bardzo dobrze!

CZY CZŁOWIEK W GENACH MA ZAPISANE ZŁO? CO MUSI SIĘ WYDARZYĆ, BY DOSZŁO ONO DO GŁOSU?

Stolicę nawiedza fala morderstw. Ofiarami są znane osoby, a śmierć zastaje ich na oczach wielu świadków. Dorota Czerwińska wraz ze swoim nowym partnerem próbują rozwikłać tę bestialską sprawę…

Z piórem Agnieszki Peszek miałam okazję poznać się już jakiś czas temu, jednak nie czytałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3103
2465

Na półkach: ,

Wciągający kryminał, odsłuchany z przyjemnością. Ale zakończenie walnęło mnie obuchem... nie zgadzam się na nie. Zwyczajnie nie!

Wciągający kryminał, odsłuchany z przyjemnością. Ale zakończenie walnęło mnie obuchem... nie zgadzam się na nie. Zwyczajnie nie!

Pokaż mimo to

avatar
151
144

Na półkach: , ,

Czy człowiek ma w genach zapisane zło ❓
To pytanie nurtuje ludzkość od wieków, a odpowiedź może być bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
Geny nie determinują naszych działań w sposób absolutny, ale mogą mieć wpływ na pewne zachowania i predyspozycje.
Istnienie teoria, że pewne cechy osobowości, takie jak skłonność do agresji czy manipulacji, mogą mieć podłoże genetyczne.
Jednakże nie oznacza to, że człowiek jest skazany na zło z powodu swoich genów.
Istnieje wiele innych czynników, które wpływają na nasze zachowanie, takich jak środowisko, wychowanie czy doświadczenia życiowe.
Nawet jeśli mamy w genach pewne predyspozycje, to mamy również zdolność do samokontroli i wyboru właściwej drogi.🛣️

Co musi się wydarzyć by nasze ZŁO GENETYCZNE doszło do głosu ❓
Najważniejsze jest to jak reagujemy na wyzwania i trudności, które napotykamy w życiu.
Ciągłe stawianie przed wyborami, sytuacje stresowe, czy brak wsparcia społecznego mogą sprawić, że nasze gorsze cechy wyjdą na wierzch.
Warto zatem zadbać o odpowiednią opiekę nad własnymi emocjami i zachowaniami, aby nie dać złu w sobie przewagi.

Wracając do książki 😁
Dorota Czerwińska i jej nowy partner stoją przed trudnym wyzwaniem rozwikłania fali zabójstw nawiedzających stolicę.
Śmierć ☠️ może napotkać swoje ofiary w każdym miejscu i czasie, co sprawia, że dochodzenie staje się jeszcze bardziej trudniejsze.
Czy uda im się pokonać uzbrojonego w zło przeciwnika ❓
Czy zdołają przeciwstawić się mrocznym siłą, aby zapobiec tragedii i przywrócić spokój ❓
Odpowiedzi na te pytania zależą nie tylko od ich genów, ale przede wszystkim od siły ich charakterów i determinacji.

Dziękuję za piękną dedykację 😁
Twoja książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i skłoniła do głębokich przemyśleń.

Czy człowiek ma w genach zapisane zło ❓
To pytanie nurtuje ludzkość od wieków, a odpowiedź może być bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
Geny nie determinują naszych działań w sposób absolutny, ale mogą mieć wpływ na pewne zachowania i predyspozycje.
Istnienie teoria, że pewne cechy osobowości, takie jak skłonność do agresji czy manipulacji, mogą mieć podłoże...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
201

Na półkach:

Stolicę nawiedza fala specyficznych zabójstw - widowiskowych, przy świadkach: podczas spektaktu w teatrze, kręcenia relacji na żywo na YouTubie, pokazu w centrum handlowym czy podczas nielegalnych wyścigów motocyklowych. Śledztwo prowadzi Dorota Czerwińska wraz z nowym partnerem, Markiem Kamińskim.

Przykro mi to pisać, ale książka nie przypadła mi do gustu i w sumie nawet nie wiem, jak powinnam zacząć tę recenzję.

Może wymienię najpierw jej lepsze strony, bo - według mnie - jest ich zdecydowanie mniej. Przede wszystkim pomysł na fabułę, który miał duży potencjał na stworzenie pełnej plot twistów i napięcia historii. Mamy tu kilka wątków i dynamiczną akcję. Pokazanie życiowych rozterek nieidealnych bohaterów sprawia, że powieść zyskuje na wiarygodności, a zakończenie jest wzruszające i przejmujące.

Reszta to rzeczy, do których muszę się przyczepić, jeśli mam być szczera sama ze sobą oraz z Wami. Największe zastrzeżenia mam do stylu, bo przypomina spisaną relację luźnej rozmowy między przyjaciółmi i niestety wada ta męczyła mnie od początku książki aż do samego końca. Bohaterowie nie wzbudzili mojej sympatii - brak im wiarygodności, profesjonalizmu, a często też inteligencji.

Historia została przedstawiona chaotycznie, po łebkach, brak tu emocji, napięcia i konkretów, dzieje się zbyt dużo - zupełnie niepotrzebnie. Główny wątek został zdominowany przez poboczny, który był moim zdaniem zbędny i przez niego książka mocno straciła na jakości. Nie wszystko zostało też do końca wyjaśnione, co tylko spotęgowało mój niedosyt.

Gdyby główna akcja była bardziej rozbudowana, urozmaicona, dopieszczona, gdyby uwaga została skupiona na bohaterach, podejrzanych i śledztwie dotyczącym morderstw, z pewnością byłoby dużo lepiej.

Ech, bardzo nie lubię pisać takich recenzji. Zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania na temat książki, bo z tego, co widziałam, twórczość autorki zbiera całkiem dobre opinie.

Stolicę nawiedza fala specyficznych zabójstw - widowiskowych, przy świadkach: podczas spektaktu w teatrze, kręcenia relacji na żywo na YouTubie, pokazu w centrum handlowym czy podczas nielegalnych wyścigów motocyklowych. Śledztwo prowadzi Dorota Czerwińska wraz z nowym partnerem, Markiem Kamińskim.

Przykro mi to pisać, ale książka nie przypadła mi do gustu i w sumie nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
864

Na półkach: ,

Często słyszymy, że mamy coś po mamie, coś po tacie. Odziedziczyliśmy rysy twarzy, cechy charakteru, a nawet sposób, w jaki się uśmiechamy. Podobieństwo może być fizyczne, ale bywa i tak, że stwierdzenie, że jesteś wierną kopią swojego rodzica, nabiera innego wymiaru. Czy można jednak odziedziczyć gen zła? Coś, co może płynąć w naszych żyłach niczym trucizna, która z jednej strony w pewien sposób nas wyniszcza, a z drugiej, napędza do działania?
Po rewelacyjnych thrillerach Agnieszki Peszek z ciekawością sięgnęłam po jej kryminał. Nie znam wprawdzie poprzednich tomów serii, ale „Gen zabójcy” to powieść, którą można czytać niezależnie. Od pierwszych stron autorka nieźle miesza w głowie czytelnika, rozwijając niczym kłębki wełny kolejne wątki, które toczą się, pozornie każdy w innym kierunku, by wywołać chaos i konsternację. Bo niby nic tu się nie „klei”, ale czy aby na pewno…?
To, co mnie zaskoczyło, to na pewno rozbudowana warstwa obyczajowa, która dotyczy głównej bohaterki. Jej odczucia związane z nową dla niej rolą matki i partnerki, przeplatały się ze scenami dotyczącymi prowadzonego śledztwa, odwracając nieco uwagę od sprawy kryminalnej, a jednocześnie dodając tej historii innego wymiaru, który nie kluczy wyłącznie wokół kolejnych zabójstw. Przypadek Czerwińskiej pokazuje, że pod skorupą i maską twardej pani aspirant, kryje się osoba pełna obaw, strachu, a także niepokoju. Że ma drugą twarz, tą zwyczajną, daleką od oblicza, które musi niejako na co dzień pokazywać światu, który oczekuje od niej bezkompromisowości i chłodnego podejścia do prowadzonych spraw. Czy jednak da się odciąć od emocji…?
Śledztwo jest naprawdę wielopłaszczyznowe i były momenty, że trudno było mi się odnaleźć w dosyć rozbudowanych opisach. Jednak znając twórczość autorki, przeczuwałam, że w pewnym momencie „machina ruszy” i tak też się stało. Bowiem w końcowej części fabuła przyspiesza, a z mgły, w jakiej momentami się znajduje policjantka, ale także my – czytelnicy, zdaje się w końcu przerzedzać, przynosząc zaskakujące zakończenie. Nie polubicie za nie autorki …

Podsumowując:

Nowa powieść Agnieszki Peszek to wielowymiarowy kryminał, który przynosi zaskakujące rozwiązanie prowadzonych spraw. Niespieszny początek, okraszony intrygującym prologiem, sprawia, że wydaje nam się, iż akcja będzie płynęła raczej w mozolnym tempie, dostarczając nam kolejnych dowodów w kluczowej sprawie. Jednak okazuje się, że autorka dopiero się rozkręca, a im głębiej zanurzamy się w nakreślonej jej ręką historii, tym rośnie apetyt na rozwikłanie zagadki, której poszczególne fragmenty zaczynają się zazębiać. To opowieść o złu, które niczym krew krąży w żyłach, dostarczając adrenaliny temu, kto czerpie satysfakcję z kolejnych zatrważających czynów. Wystarczy moment, punkt zapalny, by uruchomić lawinę zniszczenia… Czy może być dziedziczne? Świat show-biznesu, rodzinne tajemnice, traumy z przeszłości, zemsta, kłamstwa, miłość, nienawiść - „Gen zabójcy” to kompilacja powieści obyczajowej i kryminalnej, która przykuwa uwagę do ostatniej strony. Aż do zakończenia, które zostawia nas z „wykrzyczanym” w geście sprzeciwu niemym NIE! na ustach…

Często słyszymy, że mamy coś po mamie, coś po tacie. Odziedziczyliśmy rysy twarzy, cechy charakteru, a nawet sposób, w jaki się uśmiechamy. Podobieństwo może być fizyczne, ale bywa i tak, że stwierdzenie, że jesteś wierną kopią swojego rodzica, nabiera innego wymiaru. Czy można jednak odziedziczyć gen zła? Coś, co może płynąć w naszych żyłach niczym trucizna, która z jednej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
774

Na półkach:

Najnowszy tom serii o Dorocie. Książka jest znakomicie napisana i bardzo wciągająca - gdyby nie zakończenie. Niestety, chyba autorka (takie głosy pojawiały się na grupach czytelniczych) chce się skupić na innych - późniejszych cyklach i tę serię chciała zakończyć. Szkoda, bo polubiłam bohaterkę.
Zakończenie jest na tyle otwarte, że możliwy jest powrót do cyklu, jednak autorka chyba tego nie planuje.
Polecam wszystkie powieści z serii, choć te początkowe nie są jeszcze tak dopracowane, w późniejszych widać dużo lepszy warsztat!

Najnowszy tom serii o Dorocie. Książka jest znakomicie napisana i bardzo wciągająca - gdyby nie zakończenie. Niestety, chyba autorka (takie głosy pojawiały się na grupach czytelniczych) chce się skupić na innych - późniejszych cyklach i tę serię chciała zakończyć. Szkoda, bo polubiłam bohaterkę.
Zakończenie jest na tyle otwarte, że możliwy jest powrót do cyklu, jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
34

Na półkach:

Gen zabójcy to bardzo intrygujący tytuł. Czy człowiek posiada gen zabójcy? Czy można taki gen dziedziczyć? Wiele pytań nasuwa się w momencie, kiedy zaczniemy interpretować tytuł książki autorki Agnieszki Peszek.
Do książki podszedłem z otwartym umysłem, gdyż chciałem przekonać się, jak tytuł ma się do fabuły. Nie rozczarowałem się ani trochę, gdyż książka jest intensywnie psychologiczna. Autorka stworzyła tajemniczą i brutalną postać mordercy, która nie ogranicza się do zwykłych zabójstw bez echa. W książce jest brutalnie, zabójstwa są na oczach ludzi, z tym że morderca podchodzi do tego, ująłbym bardzo kreatywnie, nie ujawniając się, a robiąc wielkie show. Show, którego głównymi bohaterami są celebryci...
Fala zabójstw rośnie, a mierzy się z tym między innymi policjantka Dorota Czerwińska.
Autorka pokazuje, że człowiek jest istotą, która jest mocno zależna od okoliczności. Czasami doznajemy impulsu, który uruchamia w nas pewną machinę, która daje o sobie znać w różny sposób.
Pozycja ta z każdą stroną wzbudza ciekawość, gdyż wielowątkowość tej książki tutaj jest na plus. Puzzle z każdą stroną zaczynają wpadać na swoje miejsce, a my mamy coraz bardziej wyrazisty obraz fabuły, który powoli doprowadza nas do rozwiązania zagadki i daje czytelnikowi do myślenia.
Bardzo dobrze przedstawione postacie, wyraziste, emocjonalne. Duszny klimat napawa nas czasami nieokreślonym strachem. Akcja toczy się swoim tempem, z lekkością, lecz potrafi zszokować.
Polecam, książka naprawdę świetna.
@potis.nam

Gen zabójcy to bardzo intrygujący tytuł. Czy człowiek posiada gen zabójcy? Czy można taki gen dziedziczyć? Wiele pytań nasuwa się w momencie, kiedy zaczniemy interpretować tytuł książki autorki Agnieszki Peszek.
Do książki podszedłem z otwartym umysłem, gdyż chciałem przekonać się, jak tytuł ma się do fabuły. Nie rozczarowałem się ani trochę, gdyż książka jest intensywnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
220

Na półkach: , ,

"Gen zabójcy" Agnieszka Peszek

Ostatnia część serii kryminalnej z Dorotą Czerwińską, kończąca się z wielkim hukiem. Szkoda, że to już koniec jej drogi, ale jak to autorka napisała "Czasami trzeba zamknąć jedne drzwi, żeby otworzyć kolejne".
I na te kolejne otwarte drzwi czekam.

To było naprawdę wciągające! Ostatnia część, a chciałoby się powiedzieć, że tak angażujące kryminały mogłabym czytać codziennie.

Znalazłam się w epicentrum skomplikowanej kryminalnej układanki, wśród celebrytów szukających wrażeń, a tu taki "peszek". Jeden po drugim giną w niejasnych okolicznościach. Wysublimowana zbrodnia czy nieszczęśliwy wypadek? Tym właśnie zajmuje się Dorota Czerwińska i jej nowy partner, którym jest... No oczywiście tego nie zdradzę. Musicie sami sprawdzić.

W tej części śmierć musi mieć swoją publiczność. W różnych miejscach Warszawy, od teatru poprzez centrum handlowe po wyścigi motocyklowe, na oczach wielu widzów, w spektakularny sposób kończą życie celebryci znani z nieczystych "zagrań" w swoim prywatnym życiu. Ich głęboko zakorzenione tajemnice wychodzą na jaw, a morderca wciąż wymyśla nietuzinkowe metody zejścia z tego świata. Przyznam tylko że motywacja działania tego człowieka mnie nie przekonała, ale książka trzymała w napięciu do końca.

Wątek obyczajowy ciekawie się rozwijał i już wydawało się że główna bohaterka znalazła bezpieczną przystań, rodzinę, ale czas niestety nie działał na jej korzyść.
Wątek kryminalny w dość płynny sposób spłatał się z osobistymi losami bohaterów, co nadawało tej historii realizmu. Narracja była dynamiczna, dużo zwrotów akcji i sporo napięcia, ale... trochę się przeliczyłam, bo sądziłam że będą żyli długo i szczęśliwie. Wiem jednak, że takie ckliwe zakończenia w kryminałach są słabe.

Jeśli będziecie mieli trochę czasu to polecam Wam tę serię. Z książki na książkę widać, jak autorka rozwija skrzydła, a ostatnie publikacje pokazują że warto wejść w ten jej świat pełen kryminalnych zagadek. Polecam.

"Gen zabójcy" Agnieszka Peszek

Ostatnia część serii kryminalnej z Dorotą Czerwińską, kończąca się z wielkim hukiem. Szkoda, że to już koniec jej drogi, ale jak to autorka napisała "Czasami trzeba zamknąć jedne drzwi, żeby otworzyć kolejne".
I na te kolejne otwarte drzwi czekam.

To było naprawdę wciągające! Ostatnia część, a chciałoby się powiedzieć, że tak angażujące...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    124
  • Chcę przeczytać
    42
  • 2024
    11
  • Posiadam
    8
  • Audiobook
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Legimi
    3
  • Ulubione
    3
  • Peszek Agnieszka
    2
  • Kryminał
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Peszek Gen zabójcy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także